Cześć, Kochani! Dzisiaj mam ochotę podzielić się z Wami moją fascynacją rabarbarem. Ten cudowny składnik od dawna pozostaje tajemnicą dla wielu – czy to owoc, czy może warzywo? Przyznam się, że sama kilka razy się nad tym zastanawiałam, kiedy próbowałam tworzyć nowe przepisy w kuchni mojego chłopaka.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego rabarbar, mimo że jest rośliną zieloną, tak często kojarzy się z owocowymi wypiekami? Choć botanika klasyfikuje go jako warzywo, to w kuchni z powodzeniem przywodzi na myśl słodkie przyjemności.
- Rabarbar z botanicznego punktu widzenia jest warzywem, ale w sztuce kulinarnej często traktuje się go jak owoc, a jego kwaskowatość doskonale pasuje do ciast, galaretek czy dżemów.
- Jego historia sięga starożytności, kiedy był stosowany jako lekarstwo, a choć jadalne są tylko łodygi (liście są trujące), jest wszechstronny i występuje zarówno w słodkich jak i słonych potrawach.
Krótka lekcja botaniki
Odpowiedź na to pytanie nie jest taka oczywista. Z perspektywy botanicznej, rabarbar to warzywo, ponieważ jest to łodyga rośliny. Tak samo jak seler czy szczaw, jego główną jadalną częścią są mięsiste łodygi, które czasem wdarzają się na nasze stoły w postaci różowych i kwaśnych kostek.
Jednak w sztuce kulinarnej rabarbar często traktuje się jak owoc. Zaskoczeni? Ja też byłam, kiedy mój chłopak, kucharz, po raz pierwszy powiedział mi o tym podczas naszych licznych przygód kulinarnych. Rabarbar ma w sobie tę przyjemną kwaskowatość, którą tak bardzo kochamy w ciastach, galaretkach czy dżemach.
Na słodko czy na słono?
Nie uwierzycie, ale znalazłam ludzi, którzy przygotowują rabarbar na słono! Podczas jednej z moich podróży po Polsce natknęłam się na restaurację, gdzie serwowano rabarbar w towarzystwie pieczonego mięsa. Byłam zdziwiona, ale i zachwycona tą nieoczywistą kombinacją.
Zwykle jednak myślimy o rabarbarze jako o podstawie słodkich potraw. Kto nie próbował jeszcze ciacha z rabarbarem, niech szybko nadrobi tę zaległość! Mam na to dowód – domowy placek na kruchym spodzie, obsypany cukrem pudrem, to coś, co rozjaśnia każdy pochmurny dzień. Jeśli jeszcze dodasz gałkę lodów waniliowych – cóż, jedzenie takiego deseru to prawdziwa uczta.
Ciekawostki o rabarbarze
Wiesz, że rabarbar to roślina o tajemniczym pochodzeniu? Pochodzi z Azji, a jego historia sięga starożytności, gdzie był stosowany jako… lekarstwo! Uwierzysz? Ja również byłam zdumiona, kiedy się o tym dowiedziałam – a to dzięki rozmowom z moją babcią, która zawsze ma w zanadrzu jakieś starodawne receptury i opowieści.
Jest jeszcze jedna rzecz, którą warto wspomnieć – liście rabarbaru są trujące! Tak, tak, dlatego należy usunąć je przed przygotowaniem potraw. Jedzenie liści może skończyć się niezbyt przyjemnie, więc lepiej trzymajmy się pysznych łodyg.
Podsumowanie
Na zakończenie, zapytam Cię – czy rabarbar to dla Ciebie owoc czy warzywo? Może warto wypróbować go w różnorodnych potrawach i samodzielnie przekonać się o jego wszechstronności. Dzięki eksperymentom w kuchni możemy odkryć nowe połączenia i smaki, które będą długo cieszyć nasze podniebienia.
Kochani, to już wszystko na dzisiaj! Chciałabym, żeby Wasza kuchnia była pełna kolorów i smaków, a może to właśnie rabarbar stanie się jednym z Waszych ulubionych składników? Do zobaczenia w kolejnym wpisie na blogu „Dziewczyna Kucharza„!